Dość niespodziewana zmiana nastąpiła na ławce trenerskiej Huczwy Tyszowce. Raptem po dwóch miesiącach pracy z prowadzenia zespołu zrezygnował Paweł Babiarz, który od 10 grudnia prowadzi Pogoń 96 Łaszczówka.
Paweł Babiarz przez wiele lat pracował w Tomasovii, z którą w cuglach wywalczył awans do trzeciej ligi. Zderzenie z wyższą klasą rozgrywkową okazało się jednak bardzo bolesne i beniaminek spadł do IV ligi lubelskiej. Szkoleniowiec zrezygnował zaś z pracy, zostając jednym z asystentów w pierwszoligowym Górniku Łęczna. Pod koniec września Babiarz znalazł się jednak w Tyszowcach, zastępując Krzysztofa Rysaka. Decyzję tę szkoleniowiec uzasadniał sytuacją rodzinną.
Przed kilkoma dniami gruchnęła natomiast wiadomość, że Babiarz żegna się z Huczwą i poprowadzi Pogoń 96 Łaszczówka, zastępując doświadczonego Jerzego Bojkę.
Nie ma jeszcze informacji, kto w rundzie wiosennej poprowadzi zespół z Tyszowiec. Wśród kandydatów wymienia się Mykhailo Kaznokhę, pracującego dotychczas w Hetmanie Zamość.
Po rundzie jesiennej w tabeli zamojskiej klasy okręgowej prowadzi Łada Biłgoraj (41 pkt.). Huczwa jest trzecia (28 pkt.), a Pogoń czwarta (25 pkt.).