W czwartek (24 sierpnia) 48-letni mieszkaniec Zamościa, który jadąc przez jedną z miejscowości w pobliżu Hrubieszowa zatrzymał się przy polu, gdzie rosły pomidory i narwał ich sobie siatki.
– Nie przypuszczał, że zauważy go właściciel gruntu i wezwie na miejsce policję. 48-latek tłumaczył mundurowym, że chciał sobie zrobić ketchup – informuje aspirant sztabowy Edyta Krystkowiak z KPP w Hrubieszowie.
Został ukarany przez funkcjonariuszy mandatem karnym.
– Jeśli wartość skradzionego mienia nie przekracza 500 zł jest to wykroczenie. Przepisy mówią wyraźnie, że kto kradnie lub przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą, jeżeli jej wartość nie przekracza 500 złotych, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny – dodaje aspirant sztabowy Edyta Krystkowiak.