W drugiej kolejce Hummel IV ligi lubelskiej Hetman Zamość zremisował z Gryfem Gmina Zamość 0:0.
W 9 min. Jakub Grzęda obronił rzut karny wykonywany przez Rafała Kyckę. W 36 min. Patryk Dobromilski obronił rzut karny wykonywany przez Mikołaja Grzędę.
Gryf kończył mecz w 10, po tym jak drugą żółtą kartkę otrzymał w 90 min. Jakub Posikata.
Wypowiedzi trenerów:
Robert Wieczerzak (Hetman): Dzisiejsze derby kończą się remisem 0:0. Na pewno nie możemy być zadowoleni z tego wyniku, chcieliśmy dzisiaj wygrać ten mecz. Pierwsza połowa to nasza dominacja, w 10. minucie mamy karnego, jednak Rafał Kycko nie strzela, ale takie sytuacje się zdarzają. Szkoda, bo wydaje się, że przy otwarciu wyniku i naszych atakach mecz byłby pod naszą kontrolą. Mamy jednak punkt i trzeba to uszanować. Dziękujemy Gryfowi za mecz, ale to już historia i trzeba myśleć o następnym spotkaniu, w którym na pewno musimy być skuteczniejsi.
Damian Koszel (Gryf): Szanujemy punkt zdobyty na wyjeździe. Pierwsza połowa to zdecydowana przewaga Hetmana. Mieliśmy problem z wypchnięciem przeciwnika. Wynikało to z szerokiego ustawienia jednego ze stoperów Hetmana i dużej odległości do niego naszej pierwszej linii pressingowej. W przerwie zareagowaliśmy na to i druga połowa wyglądała lepiej. Dziękuję zawodnikom i sztabowi za wykonaną pracę bo widziałem ile ten mecz dla nich znaczył.
Zdjęcia z meczu (fot.Zamojska24.pl)