Trzy trafienia w końcówce dały Gryfowi Gmina Zamość zwycięstwo w Obszy 5:2 (2:1). Po dziesięciu kolejkach zespół Sebastiana Luterka jest trzeci z dorobkiem 21 pkt.
Pierwsi sytuację bramkową wypracowali sobie gospodarze, ale Patryk Dobromilski wyszedł górą z pojedynku z graczem Błękitnych.
Po nerwowym początku przyjezdni opanowali jednak sytuację, co od razu przyniosło efekt. Krótko rozegrany rzut wolny, przekątna piłka od Krystiana Wołocha i zamykający akcję Dawid Gierała z bliska trafia pod poprzeczkę! Kilka minut później Rafał Kycko dograł piłkę w okolicę szesnastki, Mikołaj Grzęda zwodem minął obrońcę i huknął przy słupku nie do obrony. Wydawać by się wówczas mogło, ze jest po meczu, ale Błękitni odpowiedzieli błyskawicznie. Dośrodkowanie z rzutu wolnego na dalszy słupek i bramkę zdobywa Szymon Kiełbasa. Tuz po zmianie stron Błękitni doprowadzili do wyrównania, a pięknym uderzeniem spoza pola karnego pokonał Patryka Dobromilskiego Adrian Leszczyński.
Podrażniony Gryf ruszył do przodu, ale długo nie potrafił złamać miejscowych. Miejscowi pękli dopiero w ostatnich minutach. Dwukrotnie z bliska trafił Mikołaj Grzęda, kończąc spotkanie z hat-trickiem, a wynik ustalił Kamil Woźniak.
– Ten mecz trzeba było wygrać. Było to jedno ze słabszych spotkań, jakie zagraliśmy w tym sezonie. Nawet w trudnych momentach w tym meczu wierzyliśmy jednak, że zdobędziemy komplet punktów, co się przełożyło na zdobycie 5 bramek. Chwała chłopakom za walkę do końca o korzystny rezultat – podsumował spotkanie trener Sebastian Luterek.
Kolejne ligowe emocje już w najbliższą sobotę (22.10) o 14.00, gdy do Zawady zawita Granit Bychawa.
BŁĘKITNI OBSZA – GRYF GMINA ZAMOŚĆ 2:5 (1:2)
Bramki: Kiełbasa 40, Leszczyński 47 – Gierała 31, Grzęda 38, 85, 88, Woźniak 90.
Gryf: P. Dobromilski – Wolanin (82 A. Cymerman), D. Dobromilski, Tomasiak, Wołoch – Kycko (82 Sałamacha, Pupeć (53 Dębicki), Gierała, Klimkowski (50 Woźniak) – Baran (67 Kierepka), Grzęda.
Sędziował: Marcin Kluk