W minionym tygodniu policja odebrała zgłoszenie o porzuconym i przywiązanym do wiaty przystanku autobusowego psie w jednej z miejscowości w gminie Zamość.
– Policjanci gromadzili w tej sprawie materiał dowodowy i typowali osobę, która prawdopodobnie porzuciła czworonoga. Okazało się, że jego opiekunka do miejscowości, gdzie porzuciła psa pojechała taksówką. Przywiązała go do przystanku i wróciła do Zamościa korzystając z przejazdu inną taksówką. Ustalenia doprowadziły mundurowych do 52-letniej mieszkanki Zamościa – relacjonuje podkomisarz Dorota Krukowska – Bubiło z KMP w Zamościu.
Za przywiązanie do wiaty przystanku będącego pod jej opieką psa kobieta w poniedziałek (14 października) usłyszała zarzut znęcania się nad zwierzęciem. W czasie przesłuchania przyznała się do winy. Za tego typu przestępstwo, zgodnie z Ustawą o ochronie zwierząt, grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Pies trafił pod opiekę pracowników zamojskiego schroniska.