We wtorek (15 listopada) policjanci dowiedzieli się o zaginięciu 68-letniej mieszkanki gminy Tomaszów Lubelski. Rodzina zaginione poinformowała, że kobieta wyszła z domu, nie informując nikogo, gdzie idzie.
– Na miejsce pojechali policjanci z zespołu do spraw poszukiwań tomaszowskiej jednostki policji którzy ustalili, że 68-latka ostatni raz była widziana na polach, jak szła w kierunku pobliskiego lasu. Do działań poszukiwawczych zaangażowano policyjnego przewodnika z psem tropiącym, kilkudziesięciu policjantów, strażaków oraz funkcjonariuszy straży granicznej – informuje młodszy aspirant Małgorzata Pawłowska z KPP w Tomaszowie Lubelskim.
Kobieta została odnaleziona na polach niedaleko miejsca zamieszkania. Wezwano karetkę pogotowia, która zabrała 68-latkę do szpitala, gdzie pozostała na obserwacji.