Nie ma tygodnia, abyśmy nie informowali o podobnych zdarzeniach. Kolejną ofiarą internetowego oszustwa padła mieszkanka gminy Adamów, która straciła 900 zł.
– Oszuści przechwycili konto mieszkanki gminy Adamów na portalu społecznościowym Facebook, a następnie rozesłali prośby o pieniądze poprzez udostępnienie kodu Blik. Na fałszywą prośbę zareagowała jej siostra i przyjaciółka. Przekazały oszustowi kody na łączna kwotę 900 zł. Ostrzegamy przed oszustwami metodą „na Blika” i przypominamy, aby w tego typu sytuacjach nie podejmować pochopnych decyzji! – apeluje aspirant sztabowy Dorota Krukowska – Bubiło.
Gdy tylko mieszkanka gminy Adamów dowiedziała się o rozsyłanych przez oszusta wiadomościach, natychmiast zaczęła dzwonić do znajomych i informować, że prośby są fałszywe. Niestety, jej siostra i bliska przyjaciółka już zareagowały i zdążyły przelać pieniądze. Pierwsza z nich przekazała kod Blik na 400 złotych, natomiast druga na 500 złotych. Transakcji nie dało się już cofnąć, ponieważ pieniądze zostały wypłacone w bankomatach na terenie kraju.
Jak bronić się przed oszustwem „na blika”?
– Otrzymując komunikatorem prośbę o pożyczkę, nie należy działać pochopnie. Decydując się na udzielenie finansowego wsparcia, wcześniej należy upewnić się, czy nie jest to próba oszustwa. Kontakt osobisty lub telefoniczny ze znajomym zweryfikuje, czy rzeczywiście to on potrzebuje naszej pomocy. W takich sytuacjach należy stosować zasadę ograniczonego zaufania i nigdy nie należy działać zbyt szybko – podkreśla Dorota Krukowska – Bubiło.